THE LORD OF THE RINGS

Idril

Moim ulubionym zwierzakiem jest KOT. Ten dziki i ten domowy. Poprostu uwielbiam te zwierzaki. Są takjie milutkie i sliczne.
A jakie wy zwerzaki ubustwiacie ?
Zapraszam do dyskusji Very Happy

ArwenUndomiel

Ja lubię prawie wszystkie,ale najbardziej: psy,koty i konie.

Ariana

Moje ulubione zwierzątka to konie i żarłacze białopłetwe, potem są jeszcze psy. A właściwie to niemal wszystkie stworzonka kocham.

Idril

żarłacze białopłetwe - do jakiej one grupy należą ??

Galadriela

Moje ulubione zwierzątka tak, praktycznie wszystkie oczywiście oprócz gadów, płazów i owadów.

Tonks

Pieski, pieski i jeszcze raz pieski, a najbardzije labradorki Very Happy

Idril

Labradorki są słodkie, ale jeszcze lepsze są Haski, mają takie interesujace spojrzenie Very Happy

wart spojrzec im w oczy Razz

Tonks

no tez sa fajne
i jeszcze podhalany białe najlepije Very Happy

Ariana

Żarłacze białopłetwe to po prostu rekiny "ludojady" Smile

Zresztą niesłusznie się je tak nazywa.
Pozdro!

Ag(nieszk)a

Ludzie, nie patrzcie psom w oczy! To w ich rozumowaniu znaczy: "wzywam cię do walki"! Oj, oj.

Ariana

Gdzie tam:-) Ja mojemu Chesterkowi uwielbiam patrzeć w oczka. A on doskonale wie, że nie wyzywam go do walki. Jest taki słodki i ma takie śliczne oczy, dla niego słowo "walka" nie istnieje. To aniołek po prostu.

ArwenUndomiel

Zgadzam się z moją siostrą. Chester to anioł, gdy się na ciebie spojrzy musisz go pogłaskać.

Ag(nieszk)a

W takim razie nie mam się czym martwić Smile

Ariana

No, nie ma. Człowiek powinien wiedzieć, do którego psa można spokojnie podejść, a z którym lepiej uważać. To zazwyczaj widać. Chociaż niektórzy ludzie nic o zwierzakach nie wiedzą i nie potrafią dostrzec w zachowaniu psa tego, czy jest nastawiony przyjaźnie, czy wręcz przeciwnie. Jak widzę czasem ludzi, którzy zatrzymują się w połowie podwórka na widok Chestera, to nie mogę powstrzywać śmiechu. Przecież od razu widać, że to łagodny pies.
Psy zresztą szczekają inaczej, kiedy chcą, by ktoś do nich podszedł i je pogłaskał, i naczej, kiedy są przestraszone lub zdenerwowane.
Pozdrawiam:-)

Ag(nieszk)a

Wiem, bo sama od kilku miesięcy mam w posiadaniu psa. A mnie denerwują ludzie, którzy boją się mojej KoRy i wykonują różne, beznadziejne rzeczy, nawet nie wiem po co, np. kiedyś jakiś facet zaczął na KoRę gwizdać a było widać, że się boi. Może tacy ludzie nawet nie zdają sobie sprawy że tak się zachowują...Nie wiem.