Autor Wiadomość
Ariana
PostWysłany: Pią 2:01, 14 Lip 2006    Temat postu:

To Ci zazdroszczę, u mnie czegoś takiego nie ma. A w Multikinie jakoś nie mogą się dokopać starych SW. W ogóle nie ma co liczyć na stare filmy w takim multipleksie, a w małym kinie Adria grają też same nowości.
Pozdrawiam:-)
Agatha Lairion
PostWysłany: Pią 1:21, 14 Lip 2006    Temat postu:

To Cię zaskoczę Smile Ja w zeszłym roku byłam w kinie na starych filmach. Jest w moim mieście takie kino, w którym grają tylko klasyczne filmy. To był czerwiec i wtedy stał się cud Exclamation Był w tym kinie maraton filmów z Aleciem Guinnessem. Obejrzałam tych filmów 7, w tym "Nową nadzieję". Pamiętam, zawsze chciałam zobaczyć na dużym ekranie stare epizody "Gwiezdnych wojen"... i spełniło się Rolling Eyes Ale to było rok temu, to kino ma bardzo ciekawy program, ale chciałabym obejrzeć maraton, np. horrorów z Vincentem Price'm albo (oj tak Exclamation ) z Christopherem Lee Rolling Eyes , po prostu coś z moich ulubionych (ostatnio mam fazę na stare kino grozy Razz ). To jest ZUPEŁNIE co innego oglądać w kinie film z tego roku, a film sprzed pół wieku Exclamation
Ariana
PostWysłany: Pią 0:28, 14 Lip 2006    Temat postu:

Właśnie, to jest marzenie: zobaczyć stary film w kinie. Taką "Deszczową piosenkę", albo "Arszenik i stare koronki" na wielkim ekranie. Ale jak u nas nawet kopii "Gwiezdnych wojen" nie mogą załatwić, to co dopiero kopie takich staroci.
Do kina chodzę często, nowe filmy oglądam, bo też lubię(jak obsada dobra, fabuła ciekawa, albo chociaż muzyka), ale zobaczenie starego filmu w kinie to by było coś.
Niestety takie filmy, jacy ludzie. U nas "Straszne filmy" się sprzedają.
Pozdrawiam:-)
Agatha Lairion
PostWysłany: Czw 18:20, 13 Lip 2006    Temat postu:

Dokładnie. Teraz jak się czasem widzi zwiastuny współczesnych filmów to można się załamać Mad Czasem chciałabym się przenieść, np. do lat 40. lub 50. żeby pójść do kina na któryś z klasycznych już dziś filmów Rolling Eyes
Ariana
PostWysłany: Czw 17:11, 13 Lip 2006    Temat postu:

Moich też, kocham te klimaty. Wtedy aktorzy lepiej grali, scenariusze były lepsze, no i nie robiono głupawych filmików w stylu "To nie jest kolejna komedia dla kretynów."
Agatha Lairion
PostWysłany: Czw 15:26, 13 Lip 2006    Temat postu:

Ja zawsze i wszędzie Smile Stare kino to jedna z moich największych miłości w życiu Exclamation
Ariana
PostWysłany: Czw 2:49, 13 Lip 2006    Temat postu:

Fajnie, że są jeszcze ludzie, którzy zachwycają się starym kinem:-)
Agatha Lairion
PostWysłany: Czw 0:40, 13 Lip 2006    Temat postu:

Heheh dokładnie Very Happy Ja też pękam przy tym Very Happy
Ariana
PostWysłany: Śro 21:29, 12 Lip 2006    Temat postu:

Obaj są niesamowicie zabawni, a szczególnie Stewart grający pijanego Connora. No i jeszcze scena w bibliotece mnie rozbraja, jak bibliotekarka gada tym wymarłym szekspirowskim językiem, a potem Connor mówi z taką fajną poważną miną: "Dost thou have a washroom?", ona pokazuje gdzie, a on na to:Thank thee." Po prostu super.
Agatha Lairion
PostWysłany: Śro 19:30, 12 Lip 2006    Temat postu:

O tak, Cary i Jimmy Stewart razem w "Filadelfijskiej opowieści" Smile Uwielbiam ich w tym filmie Exclamation
Ariana
PostWysłany: Pon 15:46, 03 Lip 2006    Temat postu:

Tak, w "Arszeniku i starych koronkach" same jego miny rozbawiały do łez. A u Hitchcocka grał genialnie, zresztą Jimmy Stewart też był świetny w filmach Hitchcocka. Dobry reżyser potrafi odpowiednio pokierować aktorami.
No i jeszcze z Carym fajne są "Bringing up baby", "His Girl Friday", no i przecudny film "The Philadelphia Story." Do tego jeszcze "Charade" i "An Affair to Remember", wspaniałe filmy. Trudno uwierzyć, że za żaden film nie dostał Oscara. To bardzo źle świadczy o Akademii. Oscar za całokształt to za mało.
Pozdrawiam:-)
Agatha Lairion
PostWysłany: Nie 21:02, 02 Lip 2006    Temat postu:

Ja najbardziej lubię "Arszenik i stare koronki". Aaaaaaaa, Cary dał tam czadu Very Happy Naprawdę był genialny! Te jego miny, wszystko mnie potem bolało ze śmiechu Laughing U Hitchcocka też świetnie wypadał, choćby w "Północ - północny zachód".
ArwenUndomiel
PostWysłany: Nie 19:38, 18 Cze 2006    Temat postu:

Dzisiaj widziałam z nim film pt.:"Arszenik i Stare Koronki"
Ariana
PostWysłany: Nie 18:48, 18 Cze 2006    Temat postu: Cary Grant

Genialny aktor, doskonały w kryminałach, dramatach i komedii. Niewielu potrafiło takie miny strzelać w filmach.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group